tag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post4848632667390555622..comments2023-09-20T11:30:21.910+03:00Comments on Igulec i jego zrzędliwy matulec: Kraj, w którym chodzi się na bosoMatka Kwiatkahttp://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-53841593723711690492014-03-11T14:31:42.294+02:002014-03-11T14:31:42.294+02:00w większości sytuacji popieram zdejmowanie butów. ...w większości sytuacji popieram zdejmowanie butów. w moim małym mieszkaniu, którego centrum jest przedpokój, niezdjęte buty przyprawiają mnie o nerwicę natręctw.<br />ale widząc tytuł posta spodziewałam się czegoś o chodzeniu boso po trawie ;) tak po elfiemu ;)Esterhttps://www.blogger.com/profile/15693815929146512182noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-65573524522071945212014-03-11T11:07:31.344+02:002014-03-11T11:07:31.344+02:00No i kolejna islandzka perełka! I coraz bardziej u...No i kolejna islandzka perełka! I coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mój raj utracony ma bliższy odpowiednik, ha ;D<br />Zdejmowanie butów uważam za konieczność, a nie tylko dobry ton. W szkołach na szczęście buty się zmienia (choć to wcale nie załatwia problem u czystości korytarzy - dzieciaki wybiegają w trampkach na podwórko też, już o wizytach w toaletach nie wspomnę... polskie szkolne toalety - brrr! Japończycy wiedzą co robią z tymi kapciuszkami toaletowymi!), ale szpitale i przychodnie - tu mnie zaskoczyłaś :) <br /><br />A już w domach to kwestia priorytetowa. Choć mieszane opinie w tym temacie łatwi zaobserwować podczas "wizyt duszpasterskich" - spotkał ktoś kiedyś księdza, który zdejmuje buty wchodząc do domu? Ja nie, aż do teraz. Bo Miły mój bardzo stanowczo powiedział "buty proszę zostawić w korytarzu" - mina księdza bezcenna! <br />Mamy małe dziecko i jaśniutki, kudłaty dywan. Prosta logika.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07791963636240827442noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-67995270920077060792014-03-11T00:08:33.173+02:002014-03-11T00:08:33.173+02:00Przypomniało mi się, że jako dziecko lubiłam zdejm...Przypomniało mi się, że jako dziecko lubiłam zdejmować buty wszędzie i przy każdej okazji, moż to jakiś naturalny odruch:) Miałam na studiach wykładowczynię, która zaczynała wykład od zdjęcia butów, ale uznawaliśmy ją za nienormalną.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15079773530397942515noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-58368052894828881582014-03-10T17:52:41.366+02:002014-03-10T17:52:41.366+02:00Oczywiście :) wiesz, że Cię wakacje tutaj nie omin...Oczywiście :) wiesz, że Cię wakacje tutaj nie ominą, chocbyś nie wiem jak się opierała :DMatka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-23819726389445482872014-03-10T17:51:17.260+02:002014-03-10T17:51:17.260+02:00Spoko :)Spoko :)Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-85621483519252287372014-03-10T17:50:46.459+02:002014-03-10T17:50:46.459+02:00Zobacz, a u mnie w liceum chodziło się w trampkach...Zobacz, a u mnie w liceum chodziło się w trampkach (buty trzeba było zmieniać) - wspaniałe to było! I można było siadać na podłodze bez obaw o pobrudzenie ubrania :)Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-46598016782273491362014-03-10T08:58:45.168+02:002014-03-10T08:58:45.168+02:00A i plakaty muszę sobie do domu wydrukować ;-)A i plakaty muszę sobie do domu wydrukować ;-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14401590416392367906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-57351906696443407452014-03-10T08:46:37.375+02:002014-03-10T08:46:37.375+02:00U nas zawsze zdejmowalo się buty, nawet u mojej ba...U nas zawsze zdejmowalo się buty, nawet u mojej babci na najbardziej zadupiastej wsi. Moja mama zawsze wrzeszczała- buciory. Jakiś zmysł jak ktoś wchodził z butam to czuła. Mnie oburzalo jak babka od gazu wchodziła bez bytania w.W moim przedszkolu były kapcie a w podstawówce obowie zmienne. Zdziwilam się, że w liceum nie trzeba było ;-) Szkoci tak nie mają, choć jak idę w gości do francuski czy portugalki to ściągam. Podoba mi się te bez butów lazenie-prawie wszędzie. Jestem za - coraz bardziej lubię tych ludzi Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14401590416392367906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-90497657999554713752014-03-09T22:53:54.217+02:002014-03-09T22:53:54.217+02:00kocham takie posty;) wiecej poproszekocham takie posty;) wiecej poproszeMATRIOSZKAhttps://www.blogger.com/profile/09119970277580489344noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-90449881540903933282014-03-09T11:41:25.873+02:002014-03-09T11:41:25.873+02:00i Islandia znów o krok bliższa :)i Islandia znów o krok bliższa :)AMBIwalencja stosowanahttps://www.blogger.com/profile/02926992597870297999noreply@blogger.com