tag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post8026892447720670849..comments2023-09-20T11:30:21.910+03:00Comments on Igulec i jego zrzędliwy matulec: O końcu karmienia nocąMatka Kwiatkahttp://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-36021777996891289402016-08-24T21:04:05.207+03:002016-08-24T21:04:05.207+03:00Dziękuję Ci za ten wpis. Mimo, że mój syn ma już 2...Dziękuję Ci za ten wpis. Mimo, że mój syn ma już 21 miesięcy, ja pracuję od pół roku i dopiero niedawno wzięliśmy się za nocne odstawienie. Jest mi z tym bardzo ciężko fizycznie - jeszcze mniej snu, długie noszenie w nocy i tak od tygodnia... Ale Twój wpis daje mi siłę i wsparcie. Michalina Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-29908185434378074222015-11-03T09:20:02.716+02:002015-11-03T09:20:02.716+02:00ja mowie, że za wcześnie. zdecydowałam sie podać w...ja mowie, że za wcześnie. zdecydowałam sie podać wodę, bo chemiczne mleko jest wysoce szkodliwe i nawet nie wpadło mi do głowy, bo moje dziecko miało je kiedykolwiek dostać. po zachowaniu syna widziałam, że podanie mleka (oczywiscie oryginalnego) niestety tylko nakręca całą sytuację budzenia się po paru minutach drzemki, dlatego odstawiłam je nocą całkowicie. miałam akurat to szczęście, że syn zaczął przesypiać całe noce bez żadnej pobudki, choc nie jest to regułą. dodam jedynie, że komentarz męża, który postanowiłaś dopisać w swej wypowiedzi, jest oceniający i przykry.<br />Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-79685612756894106072015-11-03T08:35:34.737+02:002015-11-03T08:35:34.737+02:00Ale ja nie mowie czy za wczesnie czy nie. Nie mam ...Ale ja nie mowie czy za wczesnie czy nie. Nie mam problemu z tym, ze za wczesnie. W Twojej sytuacji doskonale Cie rozumiem (lepiej niz sie spodziewasz, choc ja sie przemeczylam jakims cudem). Dlatego nie mowie, ze nie powinnas odstawiac. Tylko, ze nie powinnas nastawiac sie, ze dajesz mu TYLKO wode. Bo on potrzebuje mleka. Skoro wiec tak dlugo plakal (no chyba, ze Twoj plakal krocej niz to "40-60 minut" z zalecen) to wyszlabym z zalozenia, ze jest glodny i wyslala meza po mm.Malvinkahttps://www.blogger.com/profile/05816586228172628896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-59838801578224210832015-11-02T08:59:34.742+02:002015-11-02T08:59:34.742+02:00Malvinko, dziekuje za komentarz. wystarczyoby jedn...Malvinko, dziekuje za komentarz. wystarczyoby jednak przeczytac dokadnie wpis, w ktrtym byam szczera z czytelnikami i pisaam wyraznie, ze z perspektywy czasu uwazam, ze odstawilam Ignasia za wczesnie. taka byla jednak moja wiedza w tamtym czasie i taka byla potrzeba, ze wzgledu na moje skrajne wyczerpanie. gdybys wczytala sie w tekst, doczytalabys, ze syn nie spal wcale, pomijajac kilkuminutowych drzemek co chwile w nocy. i nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. z przyjemnoscia porozmawiam z Toba na temat twoich odczuc odnosnie wpisu, o ile przeczytasz go dokladnie ;) Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-10997624480310589712015-11-01T23:32:28.324+02:002015-11-01T23:32:28.324+02:00Stary to wpis bardzo, zastanawialam sie czy w ogol...Stary to wpis bardzo, zastanawialam sie czy w ogole skomentowac, ale jednak to zrobie - dla przyszlych pokolen. Jakim cudem po tych 40 minutach placzu (z zalecen) mozemy byc pewni, ze ten nasz 6-miesieczniak (!!!) po prostu "odreagowuje emocje" a nie jest ZWYCZAJNIE GLODNY? Wybacz, ale dla mnie to nie do przyjecia. Moj maz skomentowal ostrzej - znecanie sie nad dzieckiem. Polroczne niemowle ma prawo byc w nocy zwyczajnie glodne. Musisz/chcesz odstawic od piersi (w nocy, w dzien, wszystko jedno)? Daj dziecku jesc! I nie, posilek przed snem nie wystarczy. Moze nie wystarczyc nawet "raz po pierwszej". To, ze (slusznie) odrzucilas metode "wyplakiwania" jeszcze nie sprawia, ze zrobilas to dobrze.Malvinkahttps://www.blogger.com/profile/05816586228172628896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-56123367628141901142015-01-01T21:56:34.887+02:002015-01-01T21:56:34.887+02:00Bardzo słuszna uwaga, Kasiu. Zazwyczaj nawet przy ...Bardzo słuszna uwaga, Kasiu. Zazwyczaj nawet przy problemach z karmieniem noce wyglądają ok i dziecko chętniej rpzysysa się do piersi. Poza tym nocne karmienie jest szczególnie ważne i nie powinno sie z niego rezygnować, jeśli dziecko ma gorsze przyrosty wagowe. <br />Budzenie nocne, a właściwie w ogóle pojawienie się dziacka to często powód kryzysu małżeńskiego, ale to mija :) wbrew pozorom praca to mnie wyczeprujące zajęcie niż "siedzenie" w domu z dziecięciem ;)Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-33055138218478320612015-01-01T21:04:16.978+02:002015-01-01T21:04:16.978+02:00A ja walczyłam o karmienie po przebojach z waga i ...A ja walczyłam o karmienie po przebojach z waga i nocki mnie uratowały! Teraz jest ciezko bo strasznie dużo sie budzi ale jakos dajemy rade. Poziom burzliwisci małżeńskiej wzrósł ;-) Chodzę spac o 21, śpię w weekendy i staram sie pracować (wróciłam do pracy), jak to ujął kolega w podobnej sytuacji, mniej ale efektywniej i podobnie jak jemu - na pewno wychodzi mi to pierwsze :>Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16250845894159909476noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-54426717531210629672014-12-27T16:34:22.057+02:002014-12-27T16:34:22.057+02:00spanie i jednoczesne karmienie to marzenie :) fakt...spanie i jednoczesne karmienie to marzenie :) faktem jest to, co piszesz - o ile mleko z piersi jest w najgorszym wypadku obojetne dla zębów, tak mm przeciwnie. a porzecież chcemy pociechom zapewnić jak najlepszy start. wypad do dentysty w wieku niemowlęcym lub wczesnoszczenięcym się do tego nie kwalifikuje...Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-89629021221459754442014-12-27T16:31:44.565+02:002014-12-27T16:31:44.565+02:00szczęściara :)szczęściara :)Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-51058782320183777862014-12-23T00:31:11.653+02:002014-12-23T00:31:11.653+02:00U mnie zupełnie inaczej:) moja córeczka od urodzen...U mnie zupełnie inaczej:) moja córeczka od urodzenia była jak ja ją pieszczotliwie nazwałam Glodzilla; ) ponieważ miałyśmy trochę komplikacji podczas porodu no i w sumie po nim też. ..mała była do 9 mca karmiona mieszanie. No i głównie właśnie zostały te nocki. O ile na początku budziła się tak ze 2 razy tak im była starsza tym częściej. Czasem to nawet nie wiedziałam ile konkretnie. Z tym że ja już zupełnie nie miałam siły i normalnie usypialam podczas karmienia. Obecnie po odstawieniu budzi się między 4/5 rano na mleko. I tu widzę dla siebie szansę oduczenia jej jedzenia Twoja metodą. Bo mm to już nie takie nieszkodliwe na zęby nie jest. Magdalenahttps://www.blogger.com/profile/11018756170829529311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128822998265857013.post-18337047883947668312014-12-22T15:26:43.079+02:002014-12-22T15:26:43.079+02:00Starszą córkę karmiłam półtora roku, Nieprzespane ...Starszą córkę karmiłam półtora roku, Nieprzespane noce odsypiałam razem z nią za dnia. Jakoś dało się żyć. Odstawiła się sama. Z młodszą to już zupełnie inna bajka. Najgorsze były te miesiące, kiedy starsza nie chodziła jeszcze do przedszkola, albo chorowała. Przemęczyłam i to. Teraz mam to szczęście, że 10-miesięczna Alicja budzi się na karmienie tylko raz w nocy. To wielka ulga. Przystań Rodzinahttps://www.blogger.com/profile/11153267769035818998noreply@blogger.com