19 lutego 2014

Ignasia pomysły na spanie

O czym się mówi o nas rankami i wieczorami:

  • Igi-buntownik postanawia czasem nie zapiąć jednego guzika w piżamie. Informuje mnie o tym szeptem, a czasem pyta, czy może tak rozpietą piżamę zostawić. Pozwalam oczywiście. Młody zasypia z uśmiechem spełnionego rebelianta na ustach :-)
  • Iguś od dawna obawia się tego, że "oczy będą mu wyciskały". Tato Kwiatka kompletnie nie rozumie problemu, ja stawiam, że Młodemu chodzi o uczucie piasku w oczach, czego najwyraźniej nie znosi. Ja proponuję mu zasypianie z otwartymi oczami, a podły tatuś czasem wprowadza zamęt i pyta z niewinnym uśmiechem na ustach "A co jeśli nawet przy otwartych nadal będą ci wyciskały?"
  • Bywają takie wieczory, gdy Igi pyta na przykład "Czy ja mogę spać dziś z otwartami oczami i na siedząco?" Nie widzę powodu, dla którego mogłabym się na to nie zgodzić ;) Chwilę później oczywiście dochodzi do mnie miarowe posapywanie od Zdzisia zwiniętego w kłębuszek.
  • Najfajniej jest, gdy Młody padnie gdzieś (lub nawet w domu) w ciuchach. Wtedy kładziemy go do łóżka w tym, w czym zasnął, co oznacza tylko jedno - obudzi nas radosny chichot dziecka, które znowu złamało zasady i cieszy się z tego niezmiernie.
  • Bywa, że pyta, czy może ubrać się na noc w normalne ciuchy. Moją jedyną prośbą jest to, by ubranie było czyste, więc przeszczęśliwy Ignaś kładzie się spać w koszulce i spodniach dresowych.
  • Gdy wybiera sobie stórj nocny zupełnie sam, może się skończyć tak, jak pewnego dnia, gdy zastałam Igiego w sypialni. Na głowie miał czapkę z koszulki, na rękach podciągniete do łokci skarpetki. Z błyskiem w oku przekazał mi informację, że jest gotowy do snu :-)
  • Igi oczywiście inspiruje się lekturami. Po "Fizi Pończoszance" zdarzało mu się zasypiać naturalnie z nogami na poduszcze, a głową pod kołdrą, wiadomo, klasyka ;-)
  • Rzadko zdarza się biednemu dziecięciu, gdy nie może zasnąć, bo przecenił swoją senność i zarządził pójście do łóżka za wcześnie. jest wtedy niepocieszony i informuje mnie ze łzami, że "ja się nie nauczyłem spać"...

9 komentarzy:

  1. Słodki Igi :) Ja zawsze chciałam spać z nogami na poduszce, jak byłam mała, jednak moi rodzice nie byli tak liberalni w kwestiach spania. Ba! w żadnych kwestiach nie byli liberalni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda trochę ;)
    Ja akurat lubię takie "szalone" pomysły i zupełnie mi nie przeszkadzaja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas nie ma rewolucji w kwestii ubioru do snu, ale są łóżkowe rewolucje....Ot dziś na przykład Młoda spała z nogami w okolicy swojej poduszki, z głową wciśniętą między mój brzuch i dwa koty...oczywiście odkryta, żeby nie było:/ nie powiem że było mi ciepło w nocy;)

    Ale Igiego w tych skarpetkach na rękach to chętnie bym zobaczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas zasypianie czesto jst ciekawe, a jeszcze ciekawsze sa wedrowki nocne

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas spanie w ukochanej koszulce tez jest stosowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. błagam, błagam o fotkę Igiego w takim nocnym stroju kreacji własnej! :D

    straszliwie podoba mi się Wasze podejście do spania, mam nadzieję że u nas będzie równie ciekawe :D Zosia rzadko zasypia w ubranku, ale raz zdarzyło się, że była w mięciutkich ogrodniczkach - rano z niebywałym zapałem ciągała za szelki i próbowała odgryźć guzik ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wciskające oczy to prawdziwy problem ;) Podoba mi się Twój liberalizm, inspirujesz do wyluzowania, czuję, że czasem za bardzo się spinam. Aaa i podłączę się pod prośbę poprzedniczki - taka fotka bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozpisałam się w komentarzu i chyba coś nie poszło jak trzeba, trudno. Najważniejsze, podłączam się z prośbą o fotkę.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pada Wam w ciuchach, zazdroszczę. U nas sukces jest taki, że udało nam się przesunąć zasypianie na 20.30. ale Jerz potrzebuje pomocy żeby się wyciszyć. Rzadko się zdarzało, żeby sam powiedział, że chce już spać. Zazwyczaj ma tendencje, żeby się przestymulować.A to oznacza ok. 2 w nocy ryk, i bardzo trudno go uspokoić, najczęściej po prostu budzimy ;( Fajnie przeczytać, jak to u Was wesoło :D

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz się nie pojawił? To dlatego, że oczekuje na moderację. Opublikuję go najszybciej, jak tylko będę mogła!