13 lutego 2014

Kołysanka

Jakiś czas temu czytałam post "Dlaczego matka płacze" u Matki Tylko Jednej. I dziś właśnie przypomniałam sobie, dlaczego któregoś dnia wyłam jak głupia.

Najpierw poszukałam sobie piosenki - cudnej kołysanki, tutejszej oczywiście :) "Sofðu unga ástin mín" -"Śpij, moje małe kochanie":

Wspaniała, prawda?
Kołysanka została napisana przez Jóhanna Sigurjónssona. Opowiada o najsłynniejszej parze ludzi wyjetych spod prawa, a mowa tu o Fjalla-Eyvindurze i jego żonie Halli. Rzecz działa się pod koniec XVII wieku. Para zamieszkiwała nieprzyjazne góry. Halla śpiewała tę piosenkę swojemu dziecku, zanim rzuciła je w otchłań wodospadu. Mąż musiał uciekać przed władzami, a Halla żegnała się z maleństwem, by móc także samej uciekać i dołączyć do męża.

Kulawe tłumaczenie angielskie jest takie:
Sleep my young love,                                       Śpij moje kochanie,
outside the rain is weeping,                               na zewnątrz płacze deszcz,
mommy keeps your treasures,                          mamusia zachowa twoje skarby -
old bones and a round case.                             stare kości i okrągłą skrzynkę.
We should not stay awake through dim nights.   Nie powinniśmy czuwać podczas mroku nocy.
There is much that darkness knows,                  Ciemność wiele wie,
my mind is heavy.                                            mój umysł jest ciężki.
Often I have seen the black sand                       Wiele razy widziałam czarny piasek
burning the green meadow.                               palący zieloną łąkę.
In the glacier rumble death deep cracks.            W lodowcu huczą śmiertelnie głębokie szczeliny.
Sleep long, sleep peacefully,                             Śpij długo, śpij spokojnie,
late is best to wake up.                                     najlepiej wstawać późno.
Hardship will teach you soon,                            Trudy życia wkrótce cię nauczą,
while the day decays quickly                             że gdy dzień upada szybko
that the men love, lose, cry and mourn.              ludzie kochają, tracą, płaczą i rozpaczają.


Bardzo zimowa i mroczna ta piosenka, kołysząca (do dziś) dzieci do snu. Nic zatem dziwnego, że otaczający świat opisuje jako straszny, ciemny i wrogi. W ciemności wszystko zawsze wydaje się gorsze, pełne nieznanych, niepokojących cieni. Sroga natura tylko pogłębia strach i utrudnia życie.
A może opisując ponurą i pełną niebezpieczeństw rzeczywistość, zrozpaczona matka usiłuje znaleźć wytłumaczenie dla swojego czynu? Być może śpiewa o tym swemu dziecku, by nie żałowało tak wcześnie traconego życia? Wokół trwa nieustanna walka z żywiołami, ludzie cierpią, a ona tylko chce, by jej maleństwo spało już zawsze spokojnie i nie musiało sie martwić tym wszystkim, co jest zwykłą koleją rzeczy w życiu każdego - gdy odrobina słodyczy posypana jest grubą warstwą soli. Jedyne, co pozostanie po tym małym życiu, to "skarby", skrzynka i kilka kostek owcy, które matka, mimo rozpaczliwej ucieczki i walki o życie zachowa, tak jak pamięć o swoim dziecku.

Ignaś też przy niej zasypiał :-)

7 komentarzy:

  1. Wysłucham jej z pewnością, teraz nie mogę, Młody śpi...

    OdpowiedzUsuń
  2. poruszająca! ten język, szarpie za duszę! piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ją lubiłam wcześniej, ale szarpnęła dopiero tekstem i kontekstem (zrozumianym)

      Usuń
  3. Niezwykła kołysanka, wspaniała. Szkoda, że młody teraz śpi, ale jutro mu ją zademonstruję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten sam post Jaskółki zainspirował mnie do tekstu u siebie, choć w zupełnie inny sposób :-)

    Niewykluczone, że o kołysankach też kiedyś napiszę. Gdy Młody miał kilka tygodni i non stop mu coś nuciłam i śpiewałam, mając nadzieję, że prawdę piszą w tych poradnikach, że dziecko łatwiej zaśnie (a gówno prawda), doszłam do wniosku, że zdecydowana większość tradycyjnych polskich kołysanek jest strasznie smutna i dołująca. Czego ja akurat w kołysankach nie znoszę. Ciągle ktoś umiera, kogoś zjadają, ktoś jest nieszczęśliwy. W końcu trafiłam na płytę z kołysankami, którą Syn zaakceptował. I oczywiście zasypiał przy najsmutniejszej piosence na całym CD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisz, koniecznie! ja w tematyce polskich kołysanek nie siedzę, ciekawe to będzie!

      Usuń
  5. Przepiękna...
    dlaczego najpiękniejsze kołysanki z natury są smutne?

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz się nie pojawił? To dlatego, że oczekuje na moderację. Opublikuję go najszybciej, jak tylko będę mogła!