Prawie jak na Marsie, czyli nasza Wysepka.
Elektrownia geotermalna niedaleko Błękitnej Laguny.
Dla tych, dla których wygląda to zbyt apokaliptycznie dodam: to malownicza para wodna. :)
A jeśli chodzi o Błękitną Lagunę, to jeszcze tematyczny żarcik:
Elektrowania sprawia raczej smutne wrażenie... ale obrazek humor poprawia zdecydowanie ;)
OdpowiedzUsuńPrzeciwnie. Kłęby gęstej pary no i produkt- czysta energia. Dla mnie super! I wygląda nieziemsko, rzucona na środek pola lawy.
Usuńu nas widoki podobne, czasem mam wrazenie ze te chmury z elektrowni wypelzly;/
OdpowiedzUsuńRozumiem, że pogoda cudna ;)
UsuńO jaaaaaa
OdpowiedzUsuńJa też o jaaaaaaa choć tyle lat tu mieszkam...
Usuńniesamowite zdjęcie!
OdpowiedzUsuńPS smsik poleciał oczywiście :D
:*
Usuńzdjęcie fenomenalne - i co najważniejsze to tylko para więc jak zakładam zdrowo :)
OdpowiedzUsuń95% energii pochodzi tu z odnawialnych źródeł :)
UsuńDziękuję za komplement w imieniu Ojca Kwiatka, który był sporzadził zdjęcie :)
Zdjęcie jak z National Geographic :)
OdpowiedzUsuńoj macie tam atrakcje.
OdpowiedzUsuńMuszę tę "wysepkę" kiedyś zobaczyć. Jest na mojej liście "must-see :)
OdpowiedzUsuńJasna sprawa jak dla mnie :)
Usuńpodoba mi się ta para :)
OdpowiedzUsuńpara wodna uff wygląda nieziemsko ;)
OdpowiedzUsuńBoże jakie cudo! Jestem zakochana w industrialnym pięknie! Wspaniałe!
OdpowiedzUsuń