Blog o hodowli dziecięcia ekspresyjnego, z dala od kraju ojczystego. A od czasu do czasu o pasji, jaką jest fotografia.
a co to za truciciele? pędzę zobaczyć...
W sumie nic odkrywczego. Zanotowalam sobie na blogu :)
no, to idę wywalić połowę naczyń, cze!
he he ;-) oddaj dziecku do zabawy :-)
Ja mam właśnie taki plan po przeprowadzce, żeby wymienić wiele kuchennych gratów na zdrowsze:)
no i fajowo, w UK są świetne okazje!
Twój komentarz się nie pojawił? To dlatego, że oczekuje na moderację. Opublikuję go najszybciej, jak tylko będę mogła!
a co to za truciciele? pędzę zobaczyć...
OdpowiedzUsuńW sumie nic odkrywczego. Zanotowalam sobie na blogu :)
Usuńno, to idę wywalić połowę naczyń, cze!
OdpowiedzUsuńhe he ;-) oddaj dziecku do zabawy :-)
UsuńJa mam właśnie taki plan po przeprowadzce, żeby wymienić wiele kuchennych gratów na zdrowsze:)
OdpowiedzUsuńno i fajowo, w UK są świetne okazje!
Usuń