Ignaś ma kilka cech wyróżniających go od innych. Od kilku dni na przykład ma niebieską plamę na czole, bo malowaliśmy metodą (domowej odmiany) batiku nie tylko stare prześcieradło. Igi nie chciał czuć się ograniczony i pomalował sobie buzię. Dzięki temu wiemy, że barwniki spożywcze, których używaliśmy nie schodzą ani podczas pierwszego, ani drugiego zmywania mydłem :-)
Z mniej widocznych znamion po radosnej twórczości mamy "wytatuowane" całe Ignaśkowe ciało, bo Wiesiek malował w samych gatkach i przy okazji pomazaliśmy mu nogi i brzuch. Dodam, że na jego wyraźną prośbę.
Znakiem szczególnym Ignasia niezależnie od naszych zabaw są wszechobecne plamy. Pomimo położenia ściereczki na stole Igi nie zawsze zwalcza odruch wycierania paszczy łapką i rękawem, a rękawa i łapki - w koszulkę. Ale to i tak lepiej niż przejechanie paszczą po kanapie :-)
A dlaczego moje dziecko ma takie tłuste włosy? To proste! Pomagał mi sprzatać ze stołu. Gdy poprosiłam, by przyniosł do kuchni talerzyk, zrobił to. Przyniósł go... na głowie. Twierdząc, że ma talerzykową czapkę. Tylko że na talerzu była oliwa, która oczywiście spłynęła na włosy. Zmyć jej dokładnie nie zdążyłam, bo Igul nie miał ochoty poddawać się szorowaniu, wszak spieszył się do przedszkola.
Igi w ogóle bardzo często wygląda mało wyjściowo. Oto jak wczoraj przygotował się do wyjazdu do restauracji homarowej:
Pomimo prób wyprania małego artysty ślady pozostały. Igi był najbardziej szykownym gościem pożerającym homary :-)
Miłej niedzieli!
Masz naprawdę przeuroczego i bardzo fotogenicznego synka Mamo Kwiatka :) Oh jak ja czekam na takie zabawy z moimi misiakami, ale póki co to wszystko wędruje do buziaków, więc nie zaryzykuję :P
OdpowiedzUsuń**www.majerankowo.pl**
dziękuję :)
UsuńMala stopa w wanience bije wszystko na glowe:)
OdpowiedzUsuńno zobacz, a ja nie zwróciłam na nią uwagi :)
UsuńShrekowa ręka :)
OdpowiedzUsuńtak, tak! to i moje skojarzenie! :)
UsuńBo brudne dziecko to szczęśliwe dziecko jak mówi przysłowie:)
OdpowiedzUsuńPiękny widok!
ha, i to jakie szczęśliwe! :)
UsuńI już nie potrzeba żadnych kolorowych płynów do kąpieli ;-)
OdpowiedzUsuńz Igiego zawsze coś kolorowego spływa, więc nic mu nie musze dodawać do kąpieli :D
UsuńSzczęśliwe dziecko, szczęśliwi rodzice, świat na kolorowo - tak trzymać!
OdpowiedzUsuńtak jest :)
Usuń