4 listopada 2013

Pożegnanie lata na Lodowej Wyspie


Lato wraz z białymi nocami odeszło w zapomnienie. Powitaliśmy za to sztormy, a nawet śnieg. Dobrze, że nie leje :-) Konie będą zapuszczały futro, a my będziemy grzać się w domach, oświetleni tym, co się da. Wkrótce słońca będzie jak na lekarstwo, bo dzień będzie wstawał przed południem. Już się ciężko wstaje, najgorzej znosi to Ignaś, który nie przepuści żadnej okazji, by powyć. Więc wyje, bo światło go razi. A przecież wkrótce ogarnie nas czarna noc. Będę odwoziła biedaka do przedszkola w ciemności, na obiad nieco się rozjaśni, a odbierać będę również "w środku nocy". 

Moim osobistym koszmarem jest jeżdżenie samochodem zimą. Luzaccy i rozmemłani (choć przeważnie uprzejmi) tubylczy kierowcy wyznają bowiem zasadę "Masz światła przeciwmgielne - to ich nie wyłączaj!" i walą po oczach tym przed nimi i tym z naprzeciwka. Równie biernie podchodzą do wyłączania długich w czasie jazdy, w związku z czym jestem głęboko nieszczęśliwa, gdy muszę kierować autem po zmroku. Każdą przejażdżkę kończę oślepiona i wykończona, więc odliczam miesiące do lata, kiedy żadne włączone na stałe przeciwmgielne mi nie straszne.

Jeszcze jedno spojrzenie na wiejskie widoki latem, a ja tymczasem zapowiadam zimową relację (z kiepskimi fotami, przykro mi bardzo), którą już przygotowuję :-)


Dobrej nocy!

12 komentarzy:

  1. osz - w takich warunkach to by już na pewno oddała prawo jazdy potrzebującym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też czasami mam ochotę. jedyne, co powoduje, że mam jeszcze dokument w portfelu to to, że przy 300 000 osób zamieszkujących Wyspę ruch nigdy nie jest wielki ;) stąd też ich ślamazarność w wyłączaniu świateł, bo są nieprzyzwyczajeni, że ktoś jeszcze jest na drodze :D

      Usuń
  2. Widoki piękne, ale tak krótkich dni nie zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do krótkich dni można się przyzwyczaić, mają swój niepowtarzalny urok ;-)

      Usuń
  3. Ja mam problemy z jazdą po zmroku, potrzebowałabym prywatnego kierowcę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dziękuję za moją Drugą Połowę, której jazda po zmorku sprawia przyjemność :)

      Usuń
  4. Ja też lubiłam jeździć w nocy, bo skupiałam się na drodze , a w dzień to zawsze jakieś widoki rozpraszają. U nas też coraz ciemniej, ale nie będzie tak źle. Zaczynam odliczanie do lata :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia piękne, ciemność i jej konsekwencje -nie piękne ;)
    Trzymajcie się Ludzie Sagi Lodu !

    OdpowiedzUsuń
  6. łał, jak z pocztówki! Pięknie *.*

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz się nie pojawił? To dlatego, że oczekuje na moderację. Opublikuję go najszybciej, jak tylko będę mogła!