14 stycznia 2014

Tak tu wcale nie jest...

Tak wcale tu nie jest... codziennie. Nie, nie mamy tu śniegu przez cały rok. Niestety nie wiemy też nigdy, czy święta będą białe. A szkoda. Zamiecie i sztormy też mi wiszą. Cofnij: nawet je lubię. Interpretacja wizualna poniżej.


I tak też wcale nie jest ciągle. To znaczy ciemno. I z drzewami. Bywa jasno i zazwyczaj jest łyso jak wzrokiem sięgnąć.
Dni, gdy słońce wschodziło o 11:23, a zachodziło o 15:28 już za nami. Za chwilę wszystkich przegonimy z tą jasnością! Juhuuu :)

9 komentarzy:

  1. Zdjęcia cudownie przerażające :)
    A u nas dopiero pierwszy śnieg i wielka radość pociechy.
    Pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Z tym późnym wschodem słońca, to nawet fajnie, można np. spokojnie spać prawie do południe i nie budzą promienie słońca. Ale tej "jasności", to zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za takie widoki można pokochac zimę i mrozy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dla mnie i pękne i straszne. Boję się zimy

    OdpowiedzUsuń
  5. Na zdjęciach jest cudnie, w rzeczywistości pewnie różne bym miala do tego podejście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie wychodzi się na spacer w czasie sztormu (by nie zostać zwianym), pierwsze 2 zdjęcie sa oczywiscie z samochodu, bo nas w dridze do domu taka ciekawa pogoda dopadła. A gdy w tylek ciepło i w twarz nie wieje, to żaden wicher i śnieżyca nie sa straszne ;)

      Usuń

Twój komentarz się nie pojawił? To dlatego, że oczekuje na moderację. Opublikuję go najszybciej, jak tylko będę mogła!